Baleriny to rodzaj obuwia, bez którego większość kobiet nie wyobraża sobie wiosennych i letnich stylizacji. Noszą je zarówno nastolatki, jak i kobiety dojrzałe, ponieważ są ciekawą alternatywą dla butów na wysokim obcasie, gdy chcemy zachować szykowny wygląd, nie rezygnując z wygody. Najlepiej świadczy o tym fakt, że coraz więcej panien młodych decyduje się pojawić w balerinkach na ślubnym kobiercu. Bez wątpienia są to buty niezwykle urokliwe, które nadają sylwetce delikatności, gracji i nienachalnej elegancji. Ze względu na to będą idealne w stylizacjach inspirowanych latami 60-tymi, z prostą bluzką i spódnicą z koła lub cygaretkami - zestawem, którego nie powstydziłaby się sama Audrey Hepburn. Ich uniwersalność pozwala je także łączyć z klasycznymi jeansami i jasną marynarką bądź gładkim swetrem.
Nazwa balerin damskich pochodzi, rzecz jasna, od puent, czyli obuwia noszonego przez baletnice, choć ich archetypu należy szukać jeszcze w czasach średniowiecznych, kiedy to podobne buty nosili zarówno mężczyźni, jak i kobiety. Współczesne balerinki początkowo miały kwadratowe noski, aby zapewnić palcom stóp więcej miejsca. Szybko jednak powrócono do zaokrąglonych czubków, które po dzień dzisiejszy uznaje się za najbardziej klasyczny typ noska. Przez lata wzorcowy model balerin był wielokrotnie modyfikowany, dlatego dziś możemy się cieszyć szerokim wyborem zarówno pod względem kolorów, materiałów i rodzajów aplikacji, jak i samego fasonu butów: na rynku dostępne są modele z zaokrąglonym lub spiczastym czubkiem, z odkrytymi palcami lub pełne. Z myślą o paniach, które nie wyobrażają sobie chodzenia w płaskim obuwiu, wymyślono ciekawą propozycję w postaci balerinek na koturnie. Intrygująco na nodze prezentują się również baleriny wiązane, te jednak nie będą najlepszym typem obuwia dla osób z nieco bardziej masywną budową ciała i większym obwodem kostki. Polki najchętniej wybierają baleriny czarne bądź beżowe o klasycznym kształcie, zwieńczone niewielką kokardką nad noskiem. Z bardziej oryginalnych ozdób stosowanych w dekoracji balerin damskich warto wymienić guziki, kwiaty, naszywki, a nawet ćwieki. Niektóre z nich są odczepiane, co sprawia, że tę samą parę można komponować dowolnie z różnymi ubraniami, tworząc stylizacje zarówno minimalistyczne, jak i bardziej ekstrawaganckie. Podjęcie decyzji na temat odpowiedniej pary, a następnie kupno balerin w sklepie - internetowym bądź stacjonarnym - nie będzie problemem – każda kobieta powinna znaleźć model, który spełni jej oczekiwania.
Wygląd to jedno, ale zanim zdecydujemy się na zakup, warto też zwrócić uwagę na to, z jakich materiałów została wykonana wymarzona para. Baleriny skórzane nie bez przyczyny cieszą się największym uznaniem. Skóra z łatwością dopasowuje się do stopy, zapobiegając powstawaniu otarć. Jest też trwała i pozwala stopie „oddychać”, przez co buty z niej wykonane można bez problemu wkładać na gołą stopę. Jest to ważne zwłaszcza w przypadku balerinek, których – podobnie jak mokasynów – nie powinno się nosić ze skarpetami, chyba że z mocno wyciętymi „stopkami”, które nie wystają z buta. Nie bez znaczenia jest też podeszwa. Baleriny ze zbyt cienkim podbiciem o wiele szybciej będą się ścierać, a w konsekwencji będziemy się nimi krócej cieszyć. Warto też dobrze zastanowić się nad kolorem. Białe baleriny, choć piękne, szybko stracą swój urok ze względu na osadzający się na nich z łatwością kurz i brud. Lepiej więc postawić na parę w bardziej praktycznym odcieniu –czarne baleriny sprawdzą się tu doskonale.