Trencz – prawdziwy król pośród płaszczy dla kobiet
Od wielu sezonów w modzie triumfy święci trencz damski. Ten kultowy płaszcz, który niegdyś służył angielskim żołnierzom w okopach podczas pierwszej wojny światowej („trench” w języku angielskim oznacza właśnie okop lub rów), a następnie został spopularyzowany przez dom mody Burberry, dziś w nieco zmienionej formie przeżywa swoją drugą młodość. Pierwotnie produkowany był z wynalezionego przez Thomasa Burberry’ego przełomowego na tamte czasy nieprzemakalnego materiału zwanego gabardyną. Po latach większość producentów próbujących odtworzyć ten klasyczny model zrezygnowała jednak z wykorzystania tego materiału, stawiając na lżejsze i bardziej przyjemne w dotyku tkaniny, takie jak popelina. Niezależnie od materiału, to krój jest tym, co wyróżnia ten ceniony przez wszystkich model i który sprawia, że zakup trencza jest inwestycją, której nigdy nie będziemy żałować. Jedno- lub dwurzędowy, przewiązany w pasie długi płaszcz, taki sam, jaki miała na sobie Audrey Hepburn w „Śniadaniu u Tiffany’ego”, doskonale podkreśli sylwetkę i będzie idealnym uzupełnieniem wiosennej bądź jesiennej stylizacji zarówno w parze z tenisówkami, jak i z butami na wysokim obcasie. Co więcej, trencz ma szansę zostać najlepszym przyjacielem kobiet o pełniejszych kształtach, ponieważ ze względu na swój krój jak żaden inny płaszcz jest w stanie nadać sylwetce odpowiednich proporcji i lekkości, optycznie ją wydłużając i odejmując kilka centymetrów w okolicy talii za pomocą paska.
Trencz a prochowiec
Choć trencz często mylony jest z prochowcem, te dwa typy wiosenno-jesiennych płaszczy różnią się od siebie kilkoma detalami. Klasyczny prochowiec damski to mało dekoracyjny prosty płaszcz o luźnym kroju, kończący się zwykle za kolanem i rzadko kiedy przewiązywany w pasie. Jego znakiem rozpoznawczym były niegdyś dwie duże klapy z przodu, które ze względu na swój rozmiar mogą przypominać pelerynę, jednak współczesne wersje równie często szyje się bez nich. Jak w przypadku wielu elementów odzieży, genezy prochowca damskiego należy doszukiwać się w dziejach męskiej garderoby. Jego archetyp to płaszcz stworzony z myślą o mężczyznach Dzikiego Zachodu, którzy spędzając wiele godzin na świeżym powietrzu, potrzebowali okrycia chroniącego ich przed roznoszącym się przez wiatr kurzem. Stąd też nazwa prochowiec, która zresztą w angielskiej wersji „duster” w luźnym tłumaczeniu oznacza to samo. Z kolei konieczność wsiadania na konia wymusiła na twórcach tego płaszcza odpowiednią konstrukcję, dzięki której do dziś także prochowiec damski charakteryzuje się głębokim rozcięciem z tyłu lub po bokach.
Jaki kolor wybrać?
Prochowce damskie można kupić praktycznie we wszystkich kolorach: zarówno w barwach jasnych i pastelowych, jak i w szarościach czy czerni, wybranie modelu zgodnie z osobistymi upodobaniami nie powinno więc być trudne. Szukając szykownego, lecz nietuzinkowego płaszcza, warto sięgnąć po granatowy prochowiec damski, który będzie pasować zarówno blondynkom, jak i kobietom o bardziej wyrazistej urodzie. Klasyczny trencz damski natomiast to płaszcz w kolorze beżowym, zdobiony najczęściej sporych rozmiarów bursztynowymi bądź brązowymi guzikami. Beż beżowi jednak nierówny, o czym także należy pamiętać, szukając wymarzonego beżowego trencza. Panie o chłodnym typie urody będą wyglądać lepiej w odcieniu zgaszonym, rozbielonym i wpadającym w szary, natomiast ciepła karnacja będzie świetnie korespondować z beżem z żółtymi półtonami. Osoby, które nie przepadają za beżem, mogą także wybrać płaszcz w kolorze czarnym, bordowym, różowym, zielonym i wielu innych. Ograniczeniem jest tylko wyobraźnia. Aby przekonać się o prawdziwości tego stwierdzenia, zachęcamy do zapoznania się z ofertą sklepu Van Graaf, w której można znaleźć szeroki wybór ponadczasowych trenczy i prochowców damskich najlepszych marek.